Prace wykończeniowe pozwalają na nadanie każdej inwestycji oczekiwanego charakteru. Jednym z czynników przesądzających o uzyskanych efektach są użyte materiały budowlane. Warto jednak pamiętać, że w przypadku niektórych rozwiązań stosowanych we wnętrzach oraz elewacjach i miejscach bezpośrednio przylegających do budynku, takich jak okładziny ceramiczne liczą się zarówno płytki, jak i zastosowane fugi. Przekonajmy się, dlaczego i sprawdźmy, co należy wiedzieć o doborze fug.
Jakie jest znaczenie fugi?
Fuga jest wypełnieniem umieszczanym w przerwach między elementami ceramicznymi – zwykle kafelkami, terakotą lub gresem przyklejanymi na ścianach, podłogach albo schodach, zarówno wewnątrz budynku, jak i na zewnątrz, gdzie na ogół trafia na tarasy i balkony. Zadaniem fugi jest zapewnienie paroprzepuszczalności przegrody budowlanej, na jakiej układa się ceramikę, a jednocześnie stanowi ona zabezpieczenie przed przenikaniem do wewnątrz wody. Jest to możliwe z uwagi na różnice w wielkości cząsteczek wody w stanie ciekłym oraz lotnym – te drugie są sporo mniejsze, odpowiednie pory gwarantują więc zachowanie potrzebnych właściwości materiału tworzącego fugę. Minimalna nasiąkliwość fugi będzie kluczowa w przypadku płytek mocowanych na zewnątrz, ponieważ wpływa na mrozoodporność. Warto jednak pamiętać, że fuga ma też znaczenie dla wyglądu powierzchni, dobierając jej szerokość i kolor można kształtować wrażenie wywierane przez okładzinę ceramiczną.
Jakie fugi będą najlepsze?
Szerokość fugi jest uzależniona od rozmiaru płytek, lecz także dokładności, z jaką je wykonano. W przypadku płytek rektyfikowanych szczelina może być niezwykle wąska. Nie można też zapominać o odpowiednim kolorze i rodzaju fugi – poza cementowymi korzysta się m.in. z silikonowych oraz akrylowych.